Metoda podpatrzona gdzieś w odmętach Internetu, ale gdzie i kiedy?
1) Bierzemy widelec. Ucinamy ok. 25 cm włóczki na przewiązanie pompona. Wsuwamy w środkową szparę między zębami widelca; końce włóczki z obu stron niech będą równe.
2) Bliżej środka widelca owijamy ząbki dookoła włóczką z kłębka. Nie powiem, ile razy - to jest na oko. Gdy uznamy, że starczy, obcinamy koniec włóczki, ale dbamy, żeby nam się całość nie rozmotała.
3) Teraz bierzemy krótką nitkę, która nam sterczy spomiędzy ząbków. Przewiązujemy nią nawiniętą włóczkę. Ja przeciągam między ząbkami jeszcze raz, żeby włóczka była dwa razy okręcona. Robimy węzełek i dobrze zaciskamy. Możemy nawet poprawić jeszcze raz dookoła.
4) Możemy teraz porozcinać włóczkę z obu stron widelca.
5) Gotowy pompon. Jeśli wydaje nam się nierówny, możemy go przystrzyc nożyczkami. Zwisające końce włóczki służą mi do przyszycia pompona.
Prosty i świetny sposób. Dziękuję i pozdrawiam Agnieszko:)
OdpowiedzUsuńPomyślałam, że się przyda do tych wszystkich malutkich czapeczek. Zawsze to łatwiej, niż wycinać szablony z papieru. Pozdrawiam, Aniu :)
Usuńsuper
OdpowiedzUsuń