Znowu trafiłam na kurs kwiatka pętelkowego na FB.
Po turecku nazywa się to "papatya", albo "seviyor sevmiyor". I już wiem, że papatya to stokrotka, a i to drugie jestem w stanie rozszyfrować: "kocha - nie kocha". Nie żebym umiała gładko operować tymi końcówkami, ale słówko już znam, a i parę tabelek w podręczniku przejrzałam naprzód (do lekcji z czasownikami jeszcze z nauką nie dotarłam).
"Bardzo lubię koty" - "kedileri çok seviyorum". Właśnie tak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz