- do serweteczek - wprawek, akurat dla początkujących:
- do większych prac, przy których lepiej uzbroić się w cierpliwość:
- świetnie można ją łączyć np. z szydełkowymi motywami:
- albo obrębiać co się da:
A na dodatek do biżuterii, do kwiatów, które można wykorzystywać na przeróżne sposoby, i w ogóle do poprawiania sobie humoru. Już kombinuję, co takiego będę robić w najbliższej przyszłości. Numer 1 - coś z koralików. Numer 2 - skończyć kwadracik, który idzie mi jak krew z nosa. Numer 3 - no właśnie, sprawa otwarta, widzę kilka możliwości.
Koronka jest przepiękna! Wpiszę ją na listę rzeczy do nauczenia :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrzeba koniecznie choć spróbować zrobić coś małego i prostego, aby zobaczyć, jak to wychodzi :)
OdpowiedzUsuńCudowne te twoje koroneczki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)