Tym razem nie miałam ładnie rozpisanego wzoru, a dwuczęściowy turecki film, na którym ładnie jest pokazana cała praca, lecz z objaśnień rozumiałam głównie liczebniki i kilka oderwanych słówek, jak "zürafa" (pętelka):
Owalna serwetka - część pierwsza
Owalna serwetka - część druga
Kto chce, niech też z tym kursem powalczy!
Jestem absolutnie pewna, że nauczycielka na filmie używa nici poliestrowych. Ja jednak po staremu wykonałam serwetkę nićmi bawełnianymi. Z poliestrem dotąd się nie polubiłam. Zaczęłam robić tę serwetkę drugi raz nićmi Altin Basak Kirlangic, ale zostawiłam i na razie nie wróciłam. Trudniej się robi, jeszcze tego dobrze nie umiem. Nie panuję nad wielkością pętelek, długie pętelki łatwo się skręcają, a cała praca wychodzi pofałdowana. Wiem, powinnam popracować, no ale...
Zresztą miałam w tym dodatkowy cel - serwetka była przeznaczona na wystawę "Z nici Ariadny", więc stara dobra Ada 30 znów mi się przydała. No po prostu dobrze się nią robi i już.
Tak to wyszło:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz